coś popękało dookoła mnie i przez te szczeliny przechodzi światło.
ostatnio czuje się bezpiecznie, to takie miłe.
w ogóle ostatnio dużo miłych rzeczy mnie spotyka, poznaję dobrych ludzi, zaczęłam być z kimś kompletnie szczera i nie boję się tego.
to chyba najważniejsze. że jeszcze mogę, że jeszcze potrafię. nie zawsze mi wychodzi, ale ktoś mi w tym pomaga. to trochę, jakbym się od nowa uczyła chodzić, ale podoba mi się.
sesja idzie, zaczynam się uczyć niby.
sobota, 1 lutego 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
-
►
2011
(85)
- ► października (3)
poczucie bezpieczeństwa to słodki kokon w naszym świecie.
OdpowiedzUsuńzatem cóż, powodzenia w nauce- jednej jak i drugiej.