nawet nie wiem czy jeszcze warto porywać się na kolejny zryw.
chyba już nawet nie ma nas.
a tak dobrze nam szło.
nie umiem pisać, nigdy nie umiałam, a to jest zakończenie.
może kiedyś coś zacznie się na nowo.
sześć lat bloga i życia.
dziękuję, żegnam.
niedziela, 4 października 2015
piątek, 2 października 2015
no title pt. LXXXIV
potrafię jednym słowem zjebać wszystko. mimo, że nie chcę. słowa bezmyślnie płyną z moich ust do momentu, kiedy jest za późno.
potem już tylko trzeba na kolanach składać to, co pozostało. po raz kolejny, przeklinając wszystko, na czym świat stoi. szlag by to trafił.
potem już tylko trzeba na kolanach składać to, co pozostało. po raz kolejny, przeklinając wszystko, na czym świat stoi. szlag by to trafił.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
-
►
2011
(85)
- ► października (3)