sobota, 28 września 2013

we've got to hold on to what we've got.

trochę marzę, żebyś się do mnie odezwał. zdarza mi się płakać przez to, jak na przykład teraz.
poza tym wszystko jest okay, jutro się wyprowadzam.
a co jeżeli bez Ciebie nie dam rady?

1 komentarz:

  1. Ja niestety też jestem pełna sprzeczności. Nie chcę, żeby się odezwał. Z drugiej strony marzę o tym, ale rozum mówi mi, że to tylko i wyłącznie marzenia....
    Dasz radę bez niego. Przyjdzie taki czas, kiedy pomyślisz 'udało mi się żyć bez Niego i jestem silniejsza przez to'.
    Pozdrawiam,
    http://nieidealna-wybrednosc.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

archiwum.