nadeszła w końcu miła chwila wytchnienia.
jeden dzień, przyjemnie samotny, przyjemnie bez żadnych planów, bez ciśnienia, bez niczego.
z kawą, książką i muzyką, która ostatnio mnie zaskakuje.
zbliża się gwałtowna zmiana, której się bardzo obawiam.
minęło już tyle czasu, nie rozumiem, dlaczego tęsknię.
czwartek, 19 lutego 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
-
►
2011
(85)
- ► października (3)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz