piątek, 1 maja 2015

no title pt. LXXVIII

każdy kolejny zryw powoduje rozerwanie się rzeczywistości o następny cal.
te wyrwy w ciągłości świata niemalże uniemożliwiają życie w nim, ale jednocześnie wpada przez nie jakieś jasne, ciepłe światło, które zachęca do porzucenia wszystkiego i podążenia za nim w poszukiwaniu lepszych miejsc na osiedlenie. hamulcem jest już tylko strach, nic innego mnie nie trzyma.

1 komentarz:

  1. Świetny blog. Posty są... hmm, brakuje mi słowa, głębokie, dosadne? Nie wiem sama, ja próbuję doszukać się w nich ukrytego sens.
    Nie wiem co jeszcze napisać xD
    Pozdrawiam
    Eff

    PS. jak masz chwilkę zapraszam na otherside-of-reality.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

archiwum.