wtorek, 5 listopada 2013

no title pt. LXII

ostatni miesiąc był tak cholernie intensywny, że nawet nie zdziwiło mnie poczucie wypalenia, które dzisiaj nadeszło. trzymało mnie całą noc i dzień, ściskając żołądek i uniemożliwiając względnie normalne funkcjonowanie. przeszło dopiero parę godzin temu, po rozmowie z jedną bliską mi osobą, zostawiając po sobie dwie refleksje. 'jakim cudem mogę być tak ambitna i leniwa jednocześnie?' i 'omójbożejestemzakochana'. ta druga nie jest specjalnie wielką udręką, natomiast pierwsza jest mocno złożonym problemem, nad którym ciężko mi pracować. zwykle zacinam się w momencie, gdy muszę wstać o siódmej rano, by cokolwiek załatwić. jednakże wszystko się zmienia, mam większe poczucie obowiązku i kogoś, przy kim po prostu głupio mi nie ogarniać. dlatego zaczęłam zapieprzać na studiach, chyba w życiu jeszcze tyle się nie uczyłam, co przez ostatni miesiąc.
chyba w życiu nie udawało mi się realizować tylu swoich pomysłów i założeń.
piękne są te momenty, kiedy jestem podłamana i wykończona psychicznie, a jednocześnie doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że jestem szczęśliwa, że wystarczy jeden telefon i wszystko, co złe zniknie.
nadspodziewanie przyjemny ten wieczór, patrząc z perspektywy tego, jaki rozpierdol miałam rano w głowie.

2 komentarze:

  1. Witam serdecznie.
    Chciałabym Ciebie zaprosić na pewne forum w tematyce magii oraz ogółem fantastyki. Wszyscy razem tworzymy historię magiczną, w której dominuje szkoła magii. Jednak to nie jest wszystko. Można zapisać się nawet jako osoba dorosła i nie związana z miejscem szkoły i dobrze się bawić poza jej murami.
    Pewnie od razu kojarzy się to realiami Harry’ego Pottera, ale to błędne myślenie. Wypieramy się większości rzeczy z tej serii. Za dużo już tego w sieci. Jesteśmy mieszanką wybuchową wielu ksiąg i filmów, czego można się przekonać już po samym dołączeniu do fabuły.
    Mamy tutaj różne genetyki, nie tylko zwykłych czarodziei. Wampiry, wilkołaki, elfy i nie tylko, skupione w jednym miejscu zwanym po prostu Vaylon.
    Czy powinnam dodać coś jeszcze? Chyba tak. Jeżeli masz ochotę do nas dołączyć, to proszę przed rejestracją zapoznaj się z naszym regulaminem i w opcji gg, wpisz Twoje realne, a nie zmyślone. Jak to często bywa, ktoś coś źle wpisze, a potem nie jest w stanie dotrzeć do swojego konta. Dzięki temu jesteśmy w stanie pomóc bez potrzeby zakładania kolejnych multików.
    Może teraz warto Ciebie zachęcić fabułą? Cóż to nie głupi pomysł. Oto streszczenie tego co obecnie się dzieje.
    Obecnie mamy rok 2014. O wojnie sprzed 4 lat już mało kto pamięta. Wszyscy powrócili do swoich codziennych obowiązków ciesząc się życiem. Młody dyrektor Thiwel próbuje przywrócić szkołę Magii Vaylon do łask. Dwoi się i troi by wyniki młodych adeptów sztuk magicznych były jak najlepsze. Jest mu ciężko. Tym bardziej, że musi ukrywać swój zakazany związek i owoce tego związku - hybrydy wilka i dhampira. Zły charakter fabuły, Alaster Midges, doczekał się potomka. Kręci się gdzieś w okolicy i kombinuje jak uzyskać informacje od dziecka księżyca. Jezioro krucze pełne uwięzionych dusz budzi strach, a zarazem ciekawość. Tym bardziej, że mało kto zna tajemnicę skrywającą to miejsce. Ale spokojnie. Wybrańcy, Władcy Żywiołów, już się ukazują, by w jakiś tajemniczy sposób uwolnić to miejsce od klątwy. No i szykuje nam się ślub oraz potomek czarodziejki i elfa. Jakim cudem zły charakter stał się nagle dobry? To wszystko zasługa dobroci ze strony zwykłej rudowłosej śmiertelniczki.
    Już niedługo kolejna wojna. Czy do tego czasu dziecko księżyca wykiwa złego i przeżyje? Czy ślub dojdzie do skutku? Czy tajemnice nadal będą ukryte? To wszystko zależy od wszystkich postaci, a także od Ciebie. Może dzięki Tobie szala zostanie przesunięta na stronę dobra lub zła.
    Vaylon czeka na Ciebie
    http://vaylon.wxv.pl/
    W razie problemów proszę pisać na ten numer gg: 40007992. Chętnie pomogę i wyjaśnię co i jak.
    PS; Zapraszamy też do Tworzenia postaci z poszukiwanych. Dostępne propozycje znajdują się tutaj:
    http://www.czart.aaf.pl/postaci-vf68.htm
    Wstawione przez Shida Saruno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    Ocena się pisze, ale nie wiem dokładnie, kiedy ją skończę. Postaram się zrobić to w ciągu tygodnia, ale mam o tyle utrudnione zadanie, że mój komputer... No, troszkę szwankuje i spowalnia mi pracę, a w ciągu najbliższych miesięcy nie mam co liczyć na zakupienie nowego. Nie wiem, czy to + moje "zalatanie" mnie tłumaczą, ale próbuję! ;)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

archiwum.