powtarzam w kółko parę słów.
wmawiam sobie, że są prawdziwe.
w zasadzie to są prawdziwe.
tylko trochę tęsknię.
trochę za bardzo, o dziwo.
potrzebuję narkotyków i alkoholu o wiele bardziej niż zakładałam, ale mimo to nie ruszam ani jednego, ani drugiego bez specjalnego problemu.
tylko ta tęsknota.
za czymś innym, niesamowitym, odmiennym.
innym niż praca, sen i spotkania ze znajomymi.
najzwyczajniej, najdziecinniej marzy mi się przygoda.
wtorek, 13 września 2016
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
▼
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
-
►
2011
(85)
- ► października (3)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz