środa, 19 czerwca 2013

no title pt. LIV

wczoraj zmarła najwspanialsza osoba, jaką miałam okazję kiedykolwiek poznać.
nie dotarło to jeszcze do mnie, na razie czuję tylko coś w rodzaju pustki. czekam na wybuch, wiem, że w końcu nastąpi. po prostu sobie czekam.
będąc na drugim końcu polski ciężko uświadomić sobie czyjąś nieobecność, to chyba dlatego.
pójdę już spać, to już zdecydowanie ta pora.

1 komentarz:

archiwum.