czwartek, 2 maja 2013

and love, we need it now.

słucham głupawych piosenek o zakochaniu i uśmiecham się.
to tak odnośnie ostatniego tygodnia.

4 komentarze:

  1. Tak odnosnie komentarza, ktoregnd boisz się opublikować... Co srasz w majty z żalu i tnifesz sobie nadgarstgki podpaskami, bo jest ktoś kto się nie podnieca twoja grafomania pojebusko?

    OdpowiedzUsuń
  2. No aż trudno uwierzyć... To efekt nacpania sie akodynem czy tantum rosa, ze pozwolilas mi ujawnic swoje zdanie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. średnio mnie ruszają Twoje wypowiedzi, nie widzę sensu w publikowaniu czegoś, czego celem jest bezsensowne plucie jadem.

      oczywiście nie wszystkim musi się podobać to, co piszę, ale to nie powód do obrażania mnie, możesz najzwyczajniej w świecie tego nie czytać, prawda?
      jeżeli chcesz mnie skrytykować, to zrób to w sposób konstruktywny i kulturalny. na razie, jak widzę, Twoim jedynym celem jest po prostu obrażenie mnie.

      nie udaję ofiary losu, zawsze podkreślałam, że zdaję sobie sprawę ze swojej odpowiedzialności, ale najwyraźniej łatwiej ocenić kogoś niż przeczytać parę zdań więcej; potem wychodzą kwiatki pokroju tego, że biorę tantum rosa czy akodin, czego w życiu nie robiłam.

      pozdrawiam i polecam zająć się swoim życiem, bo skoro zmusza ono do bluzgania ludzi w internecie to musi być naprawdę smutne.

      ps. to smutne, że niektórym ludziom brakuje odwagi, by się pod swoimi wypocinami podpisać i zostają anonimowi.

      Usuń

archiwum.