piątek, 17 sierpnia 2012

no title pt. XLIV

i tak padło postanowienie: trzydzieści dni na trzeźwo.
z palcem w dupie moi mili, z palcem w dupie.

naprawiam wszystko powoli. dziwne, udaje mi się tak łatwo wszystko posklejać i włożyć na swoje miejsce.
wszystko robi się takie spokojne, poukładane, przyjemne dla myśli i dotyku.

potrzebuję września.
we wrześniu wszystko się ułoży już tak do końca.
wrześniu, nie zawiedź mnie.
proszę.

7 komentarzy:

  1. Powodzenia życzę. Najważniejsza jest wiara w siebie.

    OdpowiedzUsuń
  2. [SPAM] Bardzo przepraszam, ale czasami trzeba.
    Opowiadanie, jakiego nie było.
    Kruk. Gatunek dużego osiadłego ptaka. Tylko? Czy jednak może stać się towarzyszem albo czymś, o co warto walczyć? Czy kruk potrafiłby zaśpiewać? Eve bardzo postara się zdobyć coś, na czym zależy jej rodzinie od pokoleń.
    Przekonaj się. Krucze-szaty.blogspot.com – wystarczy kliknąć.

    OdpowiedzUsuń
  3. wybacz za moje pesymistyczne podejście, ale - układasz, ułożysz, a potem i tak się wszystko posypie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. w takim razie trzymam kciuki, żeby trzymało się jak najdłużej (;

      Usuń
  4. Twój blog otrzymał ocenę na teatralna-nagana.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

archiwum.