poniedziałek, 15 sierpnia 2011

i'm caught up in a dream.

był sobie sen.
dwoje ludzi, którzy mieli być ze sobą na zawsze.
ze snu zrobił się koszmar, który przerodził się w rzeczywistość. ta jest o tyle gorsza od sennych makabr, co jest prawdziwa i nie da się od niej uciec. nie można się z niej wybudzić i ponownie wtulić głowę w ciepłą poduszkę.
w rzeczywistości pozostają już tylko słowa, które stale szukają ujścia w kolejnych historiach tworzonych w mojej głowie.
kiedyś te historie były piękne, teraz są już tylko strzępkami marzeń i nadziei.
a Ty nawet to chcesz mi odebrać.

10 komentarzy:

  1. Rzeczywistość jest nie dla mnie. Nie odnajduję się w niej, nie radze sobie. Po co tak właściwie? Można żyć po swojemu, w świecie marzeń. Samemu, bez innych ludzi. A jak zacznie doskwierać samotność, to można pójść do schroniska.

    Diromida

    OdpowiedzUsuń
  2. lepiej jest przystąpić do działania niż tworzyć historie...



    i nie noszę szpilek. a papieros... owszem.

    OdpowiedzUsuń
  3. na literacka-krytyka pojawiła się ocena twojego bloga:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Od jakiegoś roku, może półtorej. Ale ostatnio zaczęłam się strasznie obżerać czekoladą i mam straszne wyrzuty sumienia. Bo przecież mogę jeść coś zdrowego zamiast jakiś słodkości.
    A szablon jest na razie zastępczy, znalazłam świetny, ale ma za krótkie tło wewnętrzne i mi się rozdwaja. Na razie szukam.
    Diromida [krzyki-niebios.blog.onet.pl]

    OdpowiedzUsuń
  5. hej, bardzo mnie inspirujesz. Kocham Twoje poematy... myśli.. Dodałam Cię nie tylko do linków, ale i w dziale Inspiracja.. Świetne! Pozdrawiam!
    edukacja-anny.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak trzymaj.. Może kiedyś tomik wydasz? Z pewnością bym kupiła. W stosunku do poezji poematowania jestem bardzo wybredna ale Twój dekadentyzm trafia do mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie byłam na takim forum. Jakoś nie wyobrażam sobie siebie w takim miejscu.

    Diromida krzyki-niebios.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj tam oj tam.. Wiesz ja to nazwalam poetyzowaniem. Rozumiem ze to Twoje uczucia ale sporo w tym metafory, wiec nazwalam poetyzowaniem. Nie znam Cie wiem traktuje to jako forme sztuki :) a że lubie.. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Kiedy nowa myśl? :)

    OdpowiedzUsuń

archiwum.