środa, 31 października 2012

don't know where i'm going.

to chyba już koniec wszystkiego.
koniec walki o cokolwiek, koniec walki o szczęście, o życie, o cele.

nie mam już żadnego punktu zaczepienia, niczego na czym mogłabym zacząć budować.
smutny koniec, ale jakże prawdziwy.

jeden prosty wybór, za prosty.
jeden krok, w dobrą stronę.
chociaż innej strony już nie ma.


już nie teraz.
już jest za późno na cokolwiek.
życie? jakie życie?
nie jest już żadną wartością, żadnym wyznacznikiem.
jest przykrym faktem.
a jeszcze bardziej przykrym faktem jest to, że sama je niszczę.
od a do z.
po kolei.
rozwalam każdą drogę wiodącą do dobrych rzeczy.
zostają tylko te złe.

i to one mnie zabiły.

1 komentarz:

  1. Witaj! Oceniajace o-pieprz.blogspot.com zapraszają na ocenę bloga opieprz.blog.onet.pl! Jedyna taka okazja! REWOLUCJA na Opieprzu!

    Zapraszamy!
    o-pieprz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

archiwum.