mam coś, o czym zawsze marzyłam.
coś, co chyba zostanie. jak dobrze.
przyszła wiosna, łatwiej walczyć z depresją.
sobota, 4 marca 2017
a w żyłach wciąż pulsuje krew.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
▼
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
-
►
2011
(85)
- ► października (3)
Ja z depresją walcze od 1,5 roku, teraz mam dobrze ustawione leki i jest lepiej... Przynajmniej nie chce się zabić to już coś. Trzymaj się ciepło.
OdpowiedzUsuń