środa, 2 lipca 2014
no title pt. LXVII
wszystko zaczyna się od nowa, tamten świat po cichu wybuchł, a ja nabrałam nowych sił. to był moment i nagle wszystko jest na swoim miejscu, jadę tramwajem w koszuli podprowadzonej mojemu mężczyźnie, zakochana i chyba szczęśliwa. wyszło słońce, a niebo ma ten piękny błękitny kolor.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
-
►
2011
(85)
- ► października (3)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz