sobota, 13 listopada 2010

where's the man.

niepamięć zauroczy,
a pamięć wybieli.
bratki zamiast Twych oczu,
bratki albo lobelie.
słowa z warg: nieposłuszne,
listy - niewierzytelne.
schadzki nasze: zaduszne,
zejścia nasze: śmiertelne!
jeśli mi coś zostaje,
to niepamięć po Tobie.
głaz z litego szkła,
liści jesiennych zamieć.
jakże jest pamiętliwa
ta po Tobie niepamięć:
ani wiersza poświęcić,
ani życia. za mało.
trzymam niepamięć w pamięci -
tyle zostało.


niebo rozrywa się na kawałki.
szaro-bure.
opada z łomotem na ziemię, wyrywa mnie ze snu.
budząc się w środku nocy nasłuchuję bicia twego serca, szukam twojej nieistniejącej dłoni.
czepiam się jej jak tonący czepia się czegokolwiek, co pozwoli mu się utrzymać na powierzchni i dobić do jakiegoś brzegu.


where's your man?
he's lost and gone again.
what is your name?
the name behind the shame.
where's the cup,
it was filled, now
broken up.
where's your man?
he's lost and gone again.
as i get behind the wheel again
pray to live a million years.
you know i lied but
if it makes you glad
i'll tell you what you wanna hear.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

archiwum.