poniedziałek, 20 września 2010

spóźnione pytania.

louise przejęła władzę.
stoi nad głową i cały czas marudzi.
kilka razy wywrzeszczane 'zamknij się' nie pomaga.

czarno-biało, czarno-biało, czarno.


kolory jakby wyblakły, zapadły się w sobie.

louise: słabaś, kochana, słabaś. potrzebujesz mnie, tylko ja ci daję siłę, by żyć.
dolcz: nieprawda, nieprawda! jeszcze tomek i rodzina, i wszystko!
louise: nie przeżyjesz beze mnie, uświadom to sobie wreszcie, kotku.

gówno prawda?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

archiwum.