to była nasza piosenka.
słuchaliśmy jej razem, jej cytaty były naszym mottem.
ja Ci ją pokazałam, Ty sprawiłeś, że stała się jeszcze piękniejsza.
wysyłaliśmy sobie jej cytaty, była nasza.
wszystko było nasze.
powietrze było nasze, to ciepłe, wiosenne powietrze było nasze, pamiętasz?
bo ja chyba właśnie idę zapomnieć.
albo przynajmniej wmawiam sobie, że z każdą łzą pamiętam mniej.
że z każdą łzą boli mniej.
ale to nieprawda.
z dnia na dzień boli coraz bardziej.
ból wchodzi głębiej, ogłusza i nie pozwala normalnie funkcjonować.
[link]
nasza, nasza, tylko nasza!
nie zapomnę, nie potrafię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
a mogę zapytać dlaczego nie jesteście razem?
OdpowiedzUsuńPS
nienawidzę piosenek-wspomnień. szczególnie tych świeżych. niezagojonych.