zabrakło określeń, tak nagle.
nie wiem, czy to już ten moment, kiedy uodporniam się na ból, czy po prostu on zniknął.
ktoś, na razie w subtelny sposób, odciąga moje myśli.
dziwy nad dziwkami.
mam ochotę znów zagrać w tę grę na pograniczu moralności i taki też jest plan na najbliższe tygodnie.
czwartek, 24 listopada 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
Jest ktoś nowy?
OdpowiedzUsuńMam nowego bloga www.sanmibiegamy.blogspot.com