zasadniczo, to kiedy świat wali się na łeb, ludzie zazwyczaj robią bezmyślne rzeczy.
na przykład, po raz setny przekładają świecznik półkę wyżej/niżej, za każdym razem stwierdzając, że na jednej i drugiej wygląda chujowo.
w ogóle wszystko jakieś takie chujowe jest.
bez ciebie.
i twojego męczenia mnie graniem na gitarze.
i twojego 'paaaaaaaaaatrz na to, to jest mega'.
i zapachu twojej szyi.
i twojego 'no juuuż, cichuuutko'.
boże, użalam się nad sobą w kompletnie tandetnym i kiczowatym stylu.
powinnam być zimną suką, zdecydowanie.
suką.
piątek, 25 marca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz