kurwa mać, byłam święcie przekonana, że zapomniałam!
znowu to samo, znów zbytnio wyidealizowałam swój świat w głowie, znowu przegięłam, biorę za dużo kodeiny, czuję, że jestem uzależniona, ostatkami sił bronię się przed wzięciem kolejnej dawki.
coś rozsadza mi głowę, czuję, że życie się ode mnie odrywa.
nie nie nie.
nie umiem pisać, potrzebuję kolejnej dawki opioidów, tylko teraz o tym myślę.
boże, jeżeli istniejesz, ratuj mnie.
ratuj mnie, bo nie dam rady.
czwartek, 15 grudnia 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
archiwum.
-
►
2017
(19)
- ► października (1)
-
►
2016
(14)
- ► października (1)
-
►
2015
(51)
- ► października (2)
-
►
2014
(79)
- ► października (8)
-
►
2013
(82)
- ► października (4)
-
►
2012
(40)
- ► października (4)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz